Dom wymiany aktywów Kraken ogłosił, że od 25 września tokeny LINK i DAI mogą być sprzedawane na jego platformie wymiany. Informacje zostały opublikowane wczoraj za pośrednictwem oficjalnego bloga i sieci społecznościowych.
LINK jest atutem projektu Chainlink, podczas gdy DAI jest graficznym atutem projektu Dai. Zarówno LINK, jak i DAI to tokeny ERC-20 z Ethereum.
W szczególności Dai jest inteligentnym kontraktem uruchomionym przez MakerDAO, a jego aktywem, DAI, jest token zakotwiczony ( stabilna kryptowaluta ) do dolara amerykańskiego, w stosunku 1: 1. Ze swojej strony LINK jest symbolem sieci Chainlink, której przypadki użycia zainteresowały takie firmy jak Google i Oracle.
Od firmy Kraken powiedzieli, że zarówno LINK, jak i DAI będą również dostępne w produktach Kraken Pro i OTC . Jeśli chodzi o pary komercyjne, będą oferować wymianę DAI i LINK w Kraken, z domu wymiany wspomnieli, że tokeny można nabyć w zamian za niektóre waluty i aktywa pieniężne.
Zarówno LINK, jak i DAI można wymienić na dolary i euro w Kraken; ale jeśli chodzi o pary z innymi aktywami, LINK może być przedmiotem obrotu bitcoinami i eterami, podczas gdy DAI przez etery i inny token zakotwiczony do dolara amerykańskiego: USDT.
W oświadczeniu Kraken wyjaśnili również szczegóły dotyczące sposobu wpłaty, czas rozpoczęcia operacji z DAI i LINK (13:30 UTC 25 września) oraz najważniejsze cechy każdego z tych projektów aktywów.
Kraken podaje LINK i DAI od 25 września! Szczegóły tutaj: https: //t.co/9c0fQPq1sl
– Kraken giełda (@krakenfx) 24 września 2019 r
Wiadomość o dodaniu DAI i LINK do Kraken pojawia się w czasie, gdy rynek kryptowaluty wykazuje zmiany w czerwonych liczbach. W momencie pisania tego artykułu LINK zarejestrował spadek ceny o 5,73% i DAI o 0,09%, notując odpowiednio 1,74 USD i 1,01 USD (zgodnie z danymi CoinMarketCap). Jeśli chodzi o związek w odniesieniu do bitcoinów i eteru, LINK wykazuje odpowiednio wzrost o 6,20% i 13,38%; podczas gdy DAI odnotowuje 12,24% i 19,58%, w tej samej kolejności.
Polecane zdjęcie autorstwa Gerda Altmanna / pixabay.com
Dodaj komentarz